Strażackie ćwiczenia w bazylice

Wozy strażackie krążące wokół bazyliki, 30-metrowa drabina podnoszona hydraulicznie transportująca rannego z dziesiątego pietra wieży oraz reanimacja osób poszkodowanych wskutek zadymienia punktu handlowego. Były to skoordynowane ćwiczenia ratownicze strażaków z powiatu konińskiego w sanktuarium.

Ponad 50 strażaków z jednostek Państwowej Staży Pożarnej w Koninie oraz jednostek ochotniczych z terenu powiatu konińskiego brało udział w ćwiczeniach ratowniczych na terenie licheńskiego sanktuarium. Krótko przed południem wokół licheńskiej świątyni zaroiło się od strażaków oraz wozów bojowych. Dla pielgrzymów, którzy przebywali na terenie sanktuarium, był to widok nieco zaskakujący. Bardzo szybko rozniosła się wieść, że w bazylice wybuchł pożar. Jak się później okazało, nie był to pożar, tylko ćwiczenia. O wyjaśnienie zaistniałej sytuacji poprosiliśmy obecnego na miejscu bryg. Romana Pachulskiego, koordynatora dzisiejszych działań. - Otrzymaliśmy zgłoszenie zadymienia na wieży, w sklepie z dewocjonaliami i księgarni, gdzie mogły znajdować się osoby poszkodowane. Naszym zadaniem, jako jednostek straży pożarnej, była ewakuacja osób z miejsc zagrożonych i przetransportowanie do punktu medycznego i udzielenie pomocy medycznej.

Działaniom ratowniczym przyglądali się pielgrzymi, pracownicy sanktuarium oraz księża marianie. Wśród nich był m.in. kustosz sanktuarium, ks. Wiktor Gumienny, który po otrzymaniu propozycji przeprowadzania takich ćwiczeń, zgodził się natychmiast. Jak wyjaśnił, wszystko to dla dobra i bezpieczeństwa pielgrzymów. - Zawsze staramy się dbać o bezpieczeństwo pielgrzymów i to w różnych wymiarach. Bardzo ważne jest, żeby strażacy zapoznali się dokładnie z obiektami, na których przyszłoby im pracować. Bazylika to obiekt rozwinięty i skomplikowany - jest w niej szereg przejść i drzwi. Poza tym wiadomo, że gdy ktoś ćwiczy to zdobywa wprawę. Głównym celem tych ćwiczeń jest to, żeby zwiększyło się bezpieczeństwo pielgrzymów przybywających do Lichenia.

Oprócz akcji w samej bazylice, strażacy ćwiczyli na parkingu dla autokarów, gdzie nastąpiła symulacja wypadku drogowego z udziałem dwóch pojazdów. Ich zadaniem było wydobycie rannych z samochodów i udzielenie im pierwszej pomocy przedmedycznej. W międzyczasie doszło do pożaru jednego z samochodów, co utrudniało przeprowadzenie skutecznej i szybkiej akcji ratunkowej. Podczas ćwiczeń strażacy musieli zbudować także magistralę wodną o długości ok. 1 km do transportowania wody z pobliskiego jeziora w celu ugaszenia powstałego pożaru.

W ćwiczeniach wzięło udział 10 zastępów straży pożarnej z 9 jednostek:  Konina, Lichenia, Ślesina, Kramska, Kleczewa oraz Kazimierza Biskupiego. Głównym organizatorem i koordynatorem działań był Wydział Operacyjno Szkoleniowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koninie.